Niemiecki pisarz, urodzony w Gdańsku przyznał się ostatnio do tego, że w 1944 roku służył w Waffen SS. Pojawiły się apele, że w tej sytuacji powienien się zrzec tytułu.
Bogdan Oleszek uważa, że sprawa jest poważna. Jego zdaniem, nie należy jednak podejmować żadnych pochopnych decyzji. Zapowiedział, że w przyszłym tygodniu będzie na ten temat rozmawiał z szefami klubów w Radzie Miasta. Mają oni wspólnie zdecydować, co dalej.
Osobiście Bogdan Oleszek nie jest za odebraniem Grassowi tego tytułu. Podobne stanowisko wyrażają politycy Platformy Obywatelskiej w Gdańsku z prezydentem Pawłem Adamowiczem. Natomiast radni Prawa i Sprawiedliwości chcą, by Rada Miasta skierowała do Grassa apel o dobrowolną rezygnację z tytułu.