Trumna ze zwłokami Geralda Forda od soboty była wystawione na Kapitolu. W tym czasie hołd byłemu prezydentowi oddało dziesiątki tysięcy Amerykanów. Dziś w asyście kompanii reprezentacyjnej trumna została przewieziona do Katedry Narodowej. W mszy żałobnej wzięło udział 3000 tysiące osób - wśród nich prezydent George Bush. "Prezydent Ford był uosobieniem tego co najlepsze w Ameryce. " - powiedział Bush.
Pożegnalne przemówienie ojca prezydenta miało bardziej osobisty charakter. George H.W. Bush przypomniał, że Gerald Ford był dumny ze swoich osiągnięć w grze w golfa. "Prezydent Ford zakomunikował raz swoim przyjaciołom, że trafia coraz mniej widzów. Miał wspaniałe poczucie humoru" - wspominał Bush senior.
Po zakończeniu uroczystości pogrzebowych w Waszyngtonie trumna z ciałem Geralda Forda zostanie przewieziona do jego rodzinnego stanu Michigan. 38-my prezydent USA zostanie pochowany na terenie Muzeum swego imienia w miejscowości Grand Rapids.
