Trzy dni temu, w orędziu na Boże Narodzenie, Benedykt XVI mówił o ponurych widokach na przyszłość relacji pomiędzy Izraelczykami i Palestyńczykami. Dziś wyraził wielki ból z powodu zabitych, rannych, szkód materialnych, cierpień i łez mieszkańców, ofiar tragicznego ciągu ataków i odwetu. Jak zaznaczył, ziemska ojczyzna Jezusa nie może być dłużej świadkiem takiego rozlewu krwi,powtarzanego bez końca.
Benedykt XVI potępił przemoc w Strefie Gazy i zaapelował do odpowiedzialnych za tę sytuację o "zryw człowieczeństwa i mądrości" . Wezwał społeczność międzynarodową, by pomogła Izraelczykom i Palestyńczykom wyjść ze ślepego zaułka i nie poddawać się "perwersyjnej logice konfrontacji i przemocy, lecz wybrać drogę dialogu i negocjacji".