Zaplanowany na czwartek i piątek szczyt w Samarze będzie już drugą próbą rozpoczęcia negocjacji z Rosją w sprawie wieloletniego porozumienia o partnerstwie i współpracy. Z powodu rosyjskiego embarga, Polska już raz zablokowała negocjacje na najwyższym szczeblu. Stało się to jesienią, na szczycie Unia-Rosja w Lahti.
Anna Fotyga podkreśliła, że problem nie został usunięty i - jak dodała - "jest oczywiste", że w tej sytuacji weto zostanie utrzymane. .
Minister zaznaczyła, że Polska oczekuje także przyjęcia przez Unię Europejską deklaracji politycznej będącej zobowiązaniem zapewnienia bezpieczeństwa krajom nowoprzyjętym do Wspólnoty. Chodzi o solidarność w kwestii bezpieczeństwa energetycznego.
Szefowa polskiej dyplomacji dodała, że w swoim stanowisku nie jesteśmy osamotnieni. Nie wymieniła jednak krajów, które popierają polskie weto, albo też zgłoszą własne, czy też domagają się gwarancji solidarnościowych w przypadku zagrożeń energetycznych. Według obserwatorów sceny politycznej, wchodziłyby tu w grę Litwa i Estonia.
