Jak podkreśliła Gretkowska, jej partia poprosiła o pomoc w kręceniu teledysków wyborczych między innymi Agnieszkę Rylik i Kayah. Przewodniczaca Partii Kobiet zaznaczyła, że będa krecone kolejne teledyski ze znanymi piosenkarkami i osobami. "Będziemy to puszczać w internecie, bo jest to najtańsza metoda" - powiedziała Gretkowska. Liderka ugrupowania liczy również na działalność terenowych kół i pomysłowość działaczek. Uruchomiona zostanie także - jak podkreśliła Gretkowska - tak zwana reklama szeptana, czyli jedna osoba drugiej opowiada o tym, co zamierza partia.
Działaczki Partii Kobiet zaprezentowały także plakat wyborczy - są na nim nagie liderki ugrupowania, osłonięte jedynie białymi kartkami. Jak tłumaczyła Gretkowska plakat ma pokazać, że Partia Kobiet nie ma nic do ukrycia. Liderka ugrupowania dodała również, że liczy na poparcie, które pozwoli Partii Kobiet wejść do Sejmu. "Dla nas to jest być albo nie być - wejście do Sejmu bądź przekroczenie 3-procentowego progu. Jak na razie w sondażach to mamy, chcemy więcej" - podkreśliła Manuela Gretkowska.
Działaczki partii przedstawiły główne postulaty, jakie chcą spełnić. Dużo miejsca w programie ugrupowania zajmuje rodzina, opieka zdrowotna i praca. Partia Kobiet chce między innymi dofinansować leczenie niepłodności - w tym zapłodnienie in vitro. Partia obiecuje, że zmieni system edukacji, wyrówna szanse kobiet z miast i wsi, a także doprowadzi do tego, że kobiety będą zarabiały tyle samo, co mężczyźni na podobnych stanowiskach i o podobnym wykształceniu.
