"Ustalenie, co rzeczywiście zrobili, a raczej czego nie zrobili Ukraińcy Polakom, jest szczególnie ważne w kontekście debaty nad trudnymi sprawami polsko-ukraińskiej przeszłości" - czytamy w artykule. "Gazeta Polska" zwraca uwagę, że najbardziej osławionym hitlerowskim oddziałem spośród jednostek walczących w sierpniu i wrześniu 1944 roku w Warszawie był pułk szturmowy brygady RONA, dowodzonej przez Bronisława Kamińskiego. Zyskali oni złą sławę gwałcicieli, rabusiów i morderców ludności cywilnej. Mimo, że prawie wszyscy żołnierze tej jednostki byli Rosjanami, w Warszawie zwykło się ich nazywać Ukraińcami - pisze tygodnik. Skąd taka opinia?
Więcej na ten temat w artykule pt."Ukraińcy w Powstaniu Warszawskim".
"Gazeta Polska"/orzechowska/sawicka