Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Debata Sikorski-Komorowski (2)

0
Podziel się:

Podczas przedwyborczej debaty PO Radosław Sikorski podkreślał, że jako prezydent chciałby utrzymać dobre relacje z naszymi sąsiadami. Jak mówił, dobra współpraca - szczególnie z Rosją i Niemcami - jest niezwykle ważna dla naszej pozycji na arenie międzynarodowej. Minister spraw zagranicznych zaznaczył, że dzięki bliskim kontaktom z Berlinem, udało się w dużej mierze rozwiązać problemy związane z osobą Eriki Steinbach. Zniknęło też rosyjskie embargo na polskie produkty spożywcze, podpisano również umowę o żegludze na Zalewie Wiślanym. Jak mówił, zaproszenie premiera Tuska na obchody do Katynia czy obecność premiera Putina na Westerplatte mogą otwierać drogę do polsko-rosyjskiego pojednania.

Bronisław Komorowski mówił z kolei, że program bliskiej współpracy z sąsiadami i innymi krajami jest dobrze realizowany. Jak dodał, niezwykle ważne jest jasne określenie roli prezydenta w relacjach z zagranicą. Marszałek Sejmu zaznaczył, że Polska powinna mieć odwagę bycia prekursorem nowych, partnerskich relacji świata zachodniego ze Wschodem. Dodał, że przykładem dla naszych sukcesów mogą być relacje z Niemcami - od nienawiści spowodowanej tragiczną historią po pomnik upamiętniający dokonania polskiej Solidarności, który znajduje się przy Bundestagu.

Radosław Sikorski popiera ograniczenie prezydenckiego prawa do weta. Podczas debaty prawyborczej PO w Warszawie szef dyplomacji przekonywał, że jego ambicją jako głowy państwa byłoby niekorzystanie prawie nigdy z prawa do weta - chyba że ustawa naprawdę zagrażałaby państwu i obywatelom. Jego zdaniem ta procedura w obecnej formie jest za silna i daje możliwość - jak się wyraził - "wkładania kija w szprychy i przeszkadzania rządom". Radosław Sikorski nie jest zwolennikiem dawania prezydentowi możliwości ingerowania w prace parlamentu. Wymagałoby to bowiem zbudowania jeszcze większej kancelarii, która tymczasem powinna zostać zmniejszona.

Z kolei Bronisław Komorowski zauważył, że nawet jeśli kompetencje prezydenta zostaną konstytucyjnie ograniczone, to nie od najbliższej kadencji. Zdaniem marszałka Sejmu ograniczenie możliwości zgłaszania weta przez prezydenta jest słuszne, choć czasem skorzystanie z tego prawa jest nieuniknione. Bronisław Komorowski wyraził opinię, że nie może być tak, iż prezydent nie zgadza się na daną ustawę tylko dlatego, że ma inne poglądy. Jego zdaniem taka sytuacja miała miejsce podczas sprawowania urzędu przez Lecha Kaczyńskiego.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)